Ból okolic intymnych - czy vulvodynia dotyczy psyche?

Przewlekły ból urogenitalny

Vulvodynia to ból pochwy, sromu lub okolic krocza. Objawia się jako pieczenie, palenie, często tak silne, że uniemożliwiające nie tylko współżycie, ale też normalne funkcjonowanie. Źródeł problemu doszukujemy się w głównie w anatomii i nawracających stanach zapalnych. Czy to możliwe, że te dolegliwości bólowe mają źródło także w naszej psychice?

 

Ważny program polskiego lekarza

Na vulvodynię można patrzeć, jak na problem neurologiczny i mięśniowo-powięziowy. Z pewnością jest to neuropatyczny ból i mięśniowo-powięziowy kurcz.  Nowe światło na przyczyny tego kurczu rzucają badania polskiego psychologa, pracującego w Australii - dr Marka Jantosa. Już w latach 90' został on zaproszony do zespołu specjalistów rozwijających procedury leczenia vulvodynii. Program zapoczątkowany w 1993 roku otrzymał wiele grantów i trwał 15 lat. W tym czasie zespół dr Jantosa zbadał ok 5000 pacjentek cierpiących na vulvodynię.

Metoda dr Jantosa

W czasach, kiedy większość medycznego świata odrzucało całkowicie freudowskie teorie o histerycznym podłożu vulvodynii, dr Jantos spojrzał na problem z perspektywy lekarza psychologa. Psychologa bogatszego nie tylko o nowoczesne teorie behawioralne, ale też doświadczenia związane z elektromiografią (rozpoznawaniem chorób mięśni). Dzięki wieloletniemu programowi, pozwalającemu na pracę z tysiącami pacjentek, doszedł do wniosku, że vulvodynia jest problemem natury psycho-fizjologicznej. Testy z użyciem sond dopochwowych do oceny stanu napięcia mięśni w obrębie miednicy wykazały, że u pacjentek z vulvodynią pewne grupy mięśni pozostają hiperaktywne - wykazują bardzo wysoki poziom napięcia, niestabilności, ogromną podatność na podrażnienia oraz wysoki poziom zmęczenia. Jakie działania okazały się skuteczne w rozluźnianiu tych mięśni? Terapia z psychoteraputą-seksuologiem (szczególnie skuteczna, jeśli bierze w niej udział także partner), terapia dotycząca radzenia sobie ze stresem, a także fizjoterapia dotycząca relaksacji mięśni dna miednicy.

Profil psychologiczny chorej na vulvodynię

Szeroka grupa badanych osób pozwoliła także na stworzenie profilu psychologicznego osoby, którą dotykają opisywane zaburzenia bólowe w obrębie sromu, pochwy i krocza. Są to przede wszystkim wysoki poziom lęku, stresu oraz tzw. myślenie katastroficzne. Zależności między lękiem i nasileniem bólu - w każdej postaci są silne i udowodnione naukowo.  W artykule dr Jantosa z 1997 roku przeczytamy także, że pewna liczba kobiet cierpiących na vulvodynię to perfekcjonistki - osoby dla których dokładność wykonywanych czynności jest kluczowa, a niemożliwość stawienia czoła własnym wysokim standardom oznacza ogromny stres i wewnętrzny konflikt.

Dlaczego warto wdrożyć terapię psycho-fizjologiczną?

Rezultaty leczenia łączącego psychoterapię, terapię seksuologiczną i fizjoterapię pomagającą w głębokiej relaksacji mięśni są zdaniem dr Jantos o wiele lepsze niż jakichkolwiek inne metody leczenia vulvodynii. Nie udowodniono skuteczności zalecanych często operacji chirurgicznych. Podobnie rzecz ma się z zastosowaniem antydepresantów czy leków przeciwgrzybiczych. Jak mówi dr Marek Jantos, złożona terapia uwzględniająca psyche to bardzo zaawansowany rodzaj interwencji, który przynosi takie rezultaty, na jakie liczą pacjentki.


Jeśli zaciekawił Cie temat przeczytaj jeszcze Vulvodynia-przerwij milczenie

Jeśli chcesz poznać akcesoria, z którymi możesz pokonać bolesne współżycie - przeczytaj o nich w naszym sklepie.









Chcesz wiedzieć więcej?

Napisz do nas

Zadzwoń

+48 696 022 121

opłata zgodna z taryfą operatora

Zamknij

Serwis korzysta z plików cookies oraz podobnych technologii w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności.
Korzystając z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na użycie plików cookies.
W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich zapisywaniu w pamięci urządzenia.


Serwis www.pelvica.pl i jego zawartość są chronione przez prawo. Więcej na ten temat znajdziesz w nocie prawnej